Uważasz, że dobre zdjęcia sprzedają się same - niestety nie do końca tak to działa DOŁĄCZAM DO PROGRAMU Przygotowaliśmy program, który spowoduje, że pokochasz sprzedaż raz na zawsze i da Ci odpowiednie narzędzia, by zwiększyć sprzedaż , znaleźć najlepszych klientów i cieszyć się swoim biznesem oraz tworzeniem! Ogłoszenie o sprzedaży domu musi przyciągać oko zainteresowanego i stymulować jego wyobraźnię. Można to osiągnąć dzięki zastosowaniu konkretnych haseł, ale przede wszystkim dzięki odpowiednio przygotowanym zdjęciom i filmom. Podczas poszukiwań domu zainteresowani zazwyczaj przeglądają portale z ogłoszeniami. Jest tam mnóstwo ofert, a każda z nich walczy o uwagę użytkownika strony. Istnieje jednak kilka wskazówek, które warto zastosować, aby ogłoszenie o sprzedaży domu nie zginęło w gąszczu innych. Zobacz, czego nie możesz pominąć! Skuteczne ogłoszenie o sprzedaży Tworząc ogłoszenie o sprzedaży domu, musisz zadbać o pierwsze wrażenie, bo to ono ma zachęcić poszukującego do kliknięcia właśnie w twoją ofertę. Szczegółowy opis oczywiście jest ważny, ale bez przyciągającego tytułu i atrakcyjnych zdjęć nie sprawisz, że zainteresowany go przeczyta. Przede wszystkim zwróć uwagę na tytuł. „5-pokojowych domów o powierzchni 150 mkw” jest na portalach ogłoszeniowych na pęczki. Nawet jeśli i twój taki jest, to ofertę możesz zatytułować tak, aby lepiej wpisywała się w potrzeby potencjalnych kupujących. Jeżeli nieruchomość znajduje się w spokojnej dzielnicy dużego miasta, to ogłoszenie możesz nazwać np. „oazą spokoju 15 min od centrum Wrocławia”. Jeżeli z kolei dom stoi na dużej działce i jest wyposażony w dorodne rośliny, które odgradzają od sąsiadów, to możesz napisać „dom na wsi dla poszukujących prywatności”. Dzięki takiej konstrukcji tytułu przyciągniesz wzrok, podkreślisz zalety swojego domu, ale i łatwiej znajdą cię ci, którzy poszukują dokładnie tego, co możesz zaoferować. Dodaj ogłoszenie Jakie elementy zawrzeć w ogłoszeniu? Oprócz tytułu trzeba oczywiście przygotować jeszcze opis oferty. Czego nie może w nim zabraknąć? Standardowo informacji o: metrażu, lokalizacji, roku budowy, stanie technicznym, liczbie pomieszczeń, dodatkowych atutach (np. urządzony ogród czy piwnica) i cenie. Warto je wypunktować, aby poszukującym łatwo było zobaczyć, czy twój dom odpowiada ich potrzebom. To jednak mają wszystkie oferty, a jeżeli tobie zależy na tym, żeby wyróżnić się wśród innych sprzedających, to zastanów się, do kogo kierujesz ogłoszenie. Jeżeli ma to być rodzina z małymi dziećmi, to koniecznie dopisz informację o dostępności placów zabaw, szkoły, przedszkola i terenów zielonych w pobliżu. Gdy swój dom chcesz zaproponować emerytom, to koniecznie podkreśl informację o spokojnej okolicy i bliskości przystanku autobusowego. Dobrze jest również dodać plany domu i działki. Dzięki temu poszukujący będą mogli od razu sprawdzić, czy liczba pokoi jest dla nich wystarczająca, czy układ pomieszczeń im odpowiada oraz zastanowić się, jak mogą urządzić swoje nowe cztery kąty. Dołączenie rysunków technicznych sprawi także, że ogłoszenie będzie sprawiało wrażenie profesjonalnie przygotowanego. Zdjęcia nieruchomości Najważniejszą częścią ogłoszenia o sprzedaży domu są zdjęcia. Ważne jest, aby sfotografować wnętrza, budynek z zewnątrz, działkę oraz najbliższą okolicę. Zdjęcia muszą oczywiście oddawać to, jak nieruchomość wygląda w rzeczywistości, ale można zastosować kilka tricków, które sprawią, że będzie prezentowała się lepiej. Jakie zdjęcia dodać? Po pierwsze, muszą być aktualne i dobrze oddawać stan rzeczywisty. Pamiętaj, aby przed fotografowaniem uporządkować przestrzeń i usunąć osobiste przedmioty po to, aby zainteresowani mogli wyobrazić sobie w domu własne rzeczy. Możesz również zastosować techniki home stagingu, czyli zaaranżować wnętrza tak, aby panował w nich zachęcający klimat. W tym celu możesz postawić na stole wazon świeżych kwiatów, w kuchni miskę z owocami, a łóżko zaścielić narzutą i położyć pasujące do niej poduszki. Ważne jest, aby zdjęcia obejmowały jak najwięcej całych pomieszczeń, a nie tylko fragmentów. Muszą one być wykonane w świetle dziennym, najlepiej w słoneczny dzień, ale nie w południe, kiedy dominuje ostre słońce. Najlepiej sesję zdjęciową wykonać późnym popołudniem, kiedy światło jest ciepłe i wnosi do wnętrz przytulny klimat. Nie zapomnij odpowiednio sfotografować główne atuty domu, które są umieszczone w opisie, np. urzekający widok zza okna, odnowioną elewację czy taras przygotowany tak, że zachęca, aby odpoczywać na nim w letni wieczór. To wszystko pozwoli lepiej zapamiętać poszukującym zalety domu, który oferujesz na sprzedaż. W nawiązaniu do zdjęć w opisie warto dodać informację o przeprowadzonych remontach. Z drugiej strony jednak fotografie nie powinny ukrywać usterek, które i tak zauważy potencjalny kupiec podczas osobistej wizyty. Można jednak opisać je tak, żeby nie były tylko wadami, ale też szansami do wykorzystania. Jeżeli w salonie stoi stary zegar, to możesz napisać, że „po odrestaurowaniu będzie on unikatową ozdobą wnętrza”. Z kolei gdy piwnica nie jest w najlepszym stanie, to dodaj, że „po kilku naprawach piwnicę można wykorzystać na warsztat”. Jeżeli masz dobry sprzęt fotograficzny i doświadczenie w robieniu zdjęć, to oczywiście sam możesz uwiecznić swój dom. Jednak w każdym innym przypadku warto skorzystać z pomocy profesjonalisty. Jakie są zalety fachowej sesji? Przede wszystkim zdjęcia będą dobrej jakości, zrobione w odpowiednim świetle i pod właściwym kątem, podkreślające atuty domu i ukrywające niedoskonałości. Fotograf podpowie Ci także, jak przygotować nieruchomość, aby prezentowała się możliwie jak najlepiej. Profesjonaliści także często oferują zdjęcie z drona, które pozwoli zainteresowanym jednym rzutem oka sprawdzić, w jakiej okolicy znajduje się dom. Jeśli jednak nie decydujesz się na taką usługę, to warto chociaż dodać zdjęcie satelitarne i zaznaczyć położenie nieruchomości. Więcej o robieniu dobrych zdjęć do oferty nieruchomości przeczytasz tutaj - "Zdjęcia sprzedają [krótki poradnik fotografii nieruchomości]". Wirtualne wizyty Dobre ogłoszenie o sprzedaży domu to takie, które pozwala potencjalnemu kupcowi wyobrazić sobie, jak będzie wyglądała jego codzienność, kiedy zamieszka w nowych czterech kątach. Znacznie ułatwia to wirtualna wizyta, czyli film, który obrazuje, jak wyglądają poszczególne pomieszczenia, ale i budynek z zewnątrz. Wirtualna wizyta jest synonimem oprowadzania zainteresowanych. Dzięki temu lepiej można zobaczyć, jakiej wielkości są pokoje, usłyszeć szum drzew w ogródku, a Ty jako sprzedający możesz dodatkowo opowiedzieć o spokojnych popołudniach spędzanych na tarasie czy zaprezentować, jak nowoczesny okap chowa się w blacie. Więcej o wykorzystaniu wirtualnych wizyt w ogłoszeniach na portalu dowiesz się tutaj: "Odsiej ziarno od plew – zalety szukania z wirtualnymi wizytami". W razie problemów z przygotowaniem ogłoszenia czy wykonaniem zdjęć warto skonsultować się z profesjonalną agencją nieruchomości, która w oparciu o swoje doświadczenia i znajomość potrzeb klientów pomoże przygotować taką ofertę, która po pierwsze przyciągnie wzrok, a po drugie skończy się transakcją sprzedaży. Znajdź agenta Niniejsze opracowanie ma jedynie charakter informacyjny. Jego treść nie stanowi porady prawnej, podatkowej, finansowej czy z zakresu obrotu nieruchomościami. W celu uzyskania profesjonalnego wsparcia, skonsultuj się ze specjalistą: Anna Serafin - Absolwentka Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu na kierunku finanse i rachunkowość. Specjalizuje się w finansach osobistych, finansach firmowych oraz w nieruchomościach. Jej misją jest przekładanie specjalistycznego języka z aktów prawnych i dokumentów bankowych oraz tych związanych z nieruchomościami na słowa zrozumiałe dla każdego. Dane z 2020 wskazują, że najczęściej wybierane przez konsumentów produkty należały do następujących kategorii: odzież, akcesoria i dodatki – 69% internautów kupiło je chociaż raz, obuwie – 58%, kosmetyki i perfumy – 57%, książki, płyty, filmy – 56%, bilety do kina, teatru – 51%,
Paweł Małecki jest od lat związany z rynkiem nowych technologii. Obecnie odpowiada za markę Colorovo w firmie ABC Data. Wcześniej był między innymi szefem sprzedaży w iSource, firmie zajmującej się dystrybucją produktów Apple. Zadaliśmy mu kilka pytań dotyczących jednej z najciekawszych kategorii produktów - urządzeń Małecki, Business Unit Director w firmie ColorovoKomórkomania: jakie tablety kupują Polacy i ile średnio wydają?Paweł Małecki:W Polsce cały czas najlepiej sprzedają się produkty najtańsze. Mimo, że na rynku można obecnie znaleźć tablety niemalże z każdej półki cenowej o różnych specyfikacjach, to jednak przeważająca większość naszej sprzedaży to urządzenia z serii CityTab Lite w cenie do 200 jakich grup należą osoby, które kupują tablety?Nieco uogólniając, użytkowników tabletów można podzielić na trzy zasadnicze grupy. Pierwszą z nich są fani gier, dla których tablet stanowi mobilną konsolę. Drugi rodzaj klientów tworzą osoby, które poszukują urządzenia do korzystania z szeroko pojętych multimediów. Chcą oni być w stałym kontakcie ze światem mediów społecznościowych, być na bieżąco z kontentem internetowym oraz bawić się aplikacjami do edycji zdjęć, filmów czy słuchania muzyki i oglądania filmów. Ostatnia grupa to ludzie, którzy nowoczesne technologie wykorzystują do nauki i pracy. Mam tu na myśli studentów i przedsiębiorców. Najczęściej wybierają oni tablety wyposażone w system Windows, który jest użyteczny i w pełni kompatybilny z komputerem stacjonarnym czy jest poziom nasycenia rynku tabletów w Polsce?Obecnie mówi się, że rynek tabletów nasyca się i jego wzrost słabnie. Natomiast w dalszym ciągu jest to wzrost mniej więcej o ok 7% rocznie, choć w tym roku możemy być zwracają uwagę, że kategoria urządzeń hybrydowych z Windows rozwijała się niewystarczająco szybko. Co było hamulcem?Wydaje mi się, że dopiero teraz możemy mówić o wyhamowaniu lub pierwszym starciu dwóch podobnych rynków – laptopów i tabletów hybrydowych. Pierwszy tablet hybrydowy w postaci CityTab Supreme 10” wprowadziliśmy jeszcze w kwietniu tego roku. Można powiedzieć, że przyczyniliśmy się do całej tej rewolucji tabletów ze zintegrowaną Citytab Supreme 10Duże marki obserwując, że można zaoferować urządzenie o tej samej funkcjonalności co laptop w cenie nie przekraczającej 1000 zł natychmiast zareagowały obniżeniem cen. To trochę wyhamowało sprzedaż hybryd z tabletem jednak klienci bardzo szybko przekonają się, że rozsądny wybór do 1000 zł, to właśnie mobilny tablet z klawiaturą, a nie 15” laptop, po którym nie można spodziewać się dłuższej pracy na baterii nie mówiąc o ograniczonych właściwościach mobilnych (w tej grupie cenowej) takiego 15” taniego komputera. Ultralekkie notebooki są za to zbyt drogie, aby konkurować z i jak zmienia się zainteresowanie tabletami z Windows? Jakie są prognozy dotyczące rozwoju tej kategorii?Windows jest najbardziej popularnym systemem operacyjnym na świecie, a pakiet MS Office najpopularniejszym pakietem biurowym. Do tej pory przeniesienie pracy na tablet wiązało się ze zmianą systemu operacyjnego, rezygnacją ze znanego użytkownikowi oprogramowania lub wysokimi kosztami związanymi z nabyciem odpowiedniego urządzenia z Windows. Zaczęliśmy zmienić tę sytuację poprzez większą ofertę tabletów stworzonych we współpracy z Intelem i Microsoftem. Zwłaszcza, że te dwie firmy po raz pierwszy naprawdę „odrobiły lekcje” i zarówno Intel Atom jak i Windows są doskonale przygotowane na pracy na urządzaniach mobilnych typu tablet. De facto oznacza to jak wcześniej wspomniałem, że klienci zwłaszcza małe i średnie firmy oraz klienci edukacyjni – w tym uczniowie i studenci przesiadając się na tablet z Windows nie będą musiały tracić ogromnej ilości treści oraz aplikacji, z których korzystają na co dzień, a które nie są dostępne na iOs czy z systemem Windows, a zwłaszcza 8-calowe z 3g stają się prawdziwą alternatywą w wykorzystaniu przez klientów instytucjonalnych czy firmy. Bezpieczne środowisko, znajomość Windows przez szefów IT i wdrożeniowców naturalnie uruchomi wykorzystanie tego typu produktów w produkcji, logistyce, finansach czy kupuje tablety z Windows? Czy prawdą jest, że to urządzenia kupowane przede wszystkim do pracy?Do pracy i do nauki przede wszystkim. Tablety z Windows, to takie małe komputery, na których możemy wykonać większość prac, które do tej pory wykonywaliśmy na laptopie czy tablecie. Cała frajda polega na tym, że możemy to teraz robić w pociągu, autobusie czy samochodzie. Wszędzie tam, gdzie laptop jest za duży lub wydaje się być nieporęczny. Ktoś może zapytać: ale jak to będę tak przenosić pliki z urządzenia na urządzenie? Ten problem teraz nie istnieje. Wraz z tabletami CityTab Supreme z Windowsem nasi klienci otrzymają pakiet Office 365 oraz 1 TB przestrzeni dyskowej w chmurze tym 1 TB pamięci zmieścimy absolutnie wszystko, a do tego będziemy mogli wszystko otworzyć na dowolnym urządzeniu. Także możemy zapomnieć o przenoszeniu plików na pendrive. Możemy skupić się na tym, aby po prostu wybierać urządzenie do pracy czy nauki względem komfortu jego użytkowania czyli naszego komfortu choć nie potwierdzonym aspektem jest integracja tabletu i software na rynku gier. Myślę, że Microsoft w konkurencji do iOS oraz Androida wykorzysta swoją pozycję na tym rynku (zarówno PC jak i Xbox) w celu promowania Windows Tabletu też do zastosowania rozrywkowego, integracji z Kinnect Microsoft jest bezpośrednio zaangażowany w prace nad urządzeniami z Windows?Oczywiście. Dzięki współpracy Microsoft z producentami tabletów możemy uzyskać optymalnie dobrane oprogramowanie do parametrów urządzenia. Owocem takiego działania jest chociażby uzyskanie bardziej skompilowanej wersji systemu Windows który obecnie zajmuje ok 4 GB przestrzeni dyskowej tabletu. Wcześniej było to ok 12 GB. Wszystko to z korzyścią dla klienta, który otrzymuje w rezultacie więcej miejsca na aplikacje. Do tego fabryki z którymi współpracujemy zostały rekomendowane przez Microsoft na poziomie trwały prace nad pierwszym tabletem Colorovo z Windows? Czy specjaliści w Polsce byli zaangażowani w projektowanie tego urządzenia?Przy tworzeniu pierwszego CityTab Supreme 10” z Windows korzystaliśmy z rozwiązań wypracowanych w fabrykach certyfikowanych przez Intela i Microsoft. Do zadań polskiego oddziału należał dobór odpowiednich komponentów, które ostatecznie będą miały realny wpływ na jakość i cenę urządzenia. Mówimy tutaj m. in. o rodzaju zastosowanego procesora, pamięci ram czy kamery oraz przygotowania obrazu dysku. Wynikiem pracy oddziału polskiego jest fakt, że mamy jako jedyni kilka języków w Windows i MS Office, co jest ważne dla nas jako firmy sprzedającej w wielu krajach oraz zagranicznych proces tworzenia tabletu z Windows różni się od procesu tworzenia urządzeń z Androidem? Jeśli tak, to na czym polegają różnice?Są pewne różnice. Przy tworzeniu tabletu z Windows wiążą nas bezpośrednie umowy z firmą Microsoft. Nasi inżynierowie mają wpływ na kompletację oprogramowania i dostosowanie go do urządzenia razem ze specjalistami Microsoft, a produkcja tabletów odbywa się w fabrykach certyfikowanych przez Microsoft oraz Intel. Współpraca jest bardzo ciekawa z uwagi na to, że Android króluje na rynku już od bardzo dawna, natomiast tablety z Windows i Office, to stosunkowo nowe urządzenia hybrydowe w przyszłości zastąpią tablety i laptopy czy pozostaną sprzętem uzupełniającym?Zależy w jakim zastosowaniu. Sądzę, że nikt tak naprawdę tego nie wie. Wszystko to przypuszczenia i spekulacje. Sądzę, że rewolucja odbędzie się na poziomie integracji oprogramowania i idei Internet of rozwój kategorii urządzeń z Windows będzie odbywać się kosztem sprzętu z iOS i Androidem?Urządzenia z systemem Windows mogą wpłynąć na sytuację tych wyposażonych w system Android. Osoby, którym trudno przestawić się na zupełnie nowy system operacyjny będą częściej wybierały Windows-tablety zamiast tych z Androidem, zwłaszcza w rozwiązaniach biznesowych i dedykowanych do użytku służbowego. Co prawa fani gier nadal największy wybór mają w urządzeniach Androidowych, ale także tutaj może być miejsce dla tego systemu zwłaszcza w kontekście doświadczeń MS z Xbox. Jeśli chodzi o urządzenia Apple, to mają one stałe grono użytkowników i w tej materii raczej nic się w najbliższym czasie nie zmieni.
Listę pięciu najlepiej sprzedających się modeli marki Kia w Europie, po rodzinie modeli Ceed, uzupełniają Sportage (23.011 egzemplarzy), Niro (16.010 sztuk), Stonic (15.115 samochodów) i Picanto (13.639 aut). * – źródło: ACEA, kraje EU i EFTA oraz Wielka Brytania.
Branża fotografii stockowej jest jednym z najbardziej aktywnych rynków w internecie. Dzisiaj większość małych i średnich firm, organizacji i instytucji państwowych z całego świata posiada stronę internetową albo tworzy materiały informacyjne czy reklamowe, które trzeba czymś zilustrować. Blogerzy, osoby publiczne – oni też potrzebują obrazów każdego dnia. Jeśli więc zajmujesz się fotografią, najwyższa pora zacząć na niej zarabiać! Od czego najlepiej zacząć? Przede wszystkim zastanów się, w jakim gatunku czujesz się najpewniej. Fotografia produktowa, beauty czy krajobrazowa; zdjęcia z modelami czy improwizowane; w studiu czy outdoorowe? Zaczynając współpracę z bankiem zdjęć, skup się na tym, co wychodzi ci najlepiej. Na eksperymenty z innymi dziedzinami będzie jeszcze czas. Następnie przejrzyj stronę banku zdjęć Fotolia by Adobe i zobacz, jakie dominują w niej trendy i jakie obrazy są najczęściej wrzucane, a potem… spróbuj zrobić coś innego. Musisz mieć świadomość najnowszych trendów i mód, ale nie musisz za nimi ślepo podążać. Dbaj o to, by twoje portfolio było zawsze aktualne, ale pamiętaj też o tym, że oryginalne spojrzenie na jakiś temat skuteczniej zwabi klientów. Twórz regularnie i z wyprzedzeniem Dostawcy stockowi otrzymują prowizję od każdego sprzedanego zdjęcia, dlatego tak ważna jest systematyczność i regularne przesyłanie obrazów, zwłaszcza w początkach tworzenia swojego portfolio. Więcej twoich fotografii w banku zdjęć to większa szansa na zarobek. Dobrze jest też zaplanować sobie harmonogram tworzenia zdjęć. Pewne tematy sprzedają się sezonowo (pory roku, wakacje, sporty zimowe itp.). Na przykład obrazy świątecznych dekoracji sprzedają się najlepiej na 6 do 2 tygodni przed Bożym Narodzeniem, dlatego warto przesłać je właśnie w tym czasie. Nie kończ na kilku zdjęciach Wkładasz wiele wysiłku w wykonanie sesji, dlatego nie przesyłaj do banku tylko kilku obrazów. Podejdź do tematu jak klient, który chciałby zdobyć specyficzną scenę lub pozę – staraj się wykonać te same ujęcia z różnych stron, zmieniając światło i dodając rekwizyty. Twórz kompletne reportaże – historię fotograficzną od początku do końca. Działaj lokalnie By sprzedawać zdjęcia w banku zdjęć, nie musisz tworzyć kolekcji w egzotycznych lokalizacjach. Ich klienci często szukają fotografii o specyfice lokalnej – przedstawiających miejscowe tradycje i ludzi, regionalną żywność i architekturę. Wyjdź na ulice, szukaj inspiracji w swoim mieście i mijanych ludziach. Możesz odnaleźć nowe trendy i interesujące pomysły, przechadzając się po prostu po swojej okolicy. Dbaj o wysoką jakość Zdjęcia, ilustracje lub wideo, zanim znajdą się w sprzedaży na stronach Fotolia by Adobe oraz Adobe Stock, przechodzą przez sito zespołu edytorów, dlatego warto zadbać o ich odpowiednio wysoką jakość i upewnić się, że oprócz oczywistych walorów estetycznych, spełniają wszystkie wymagania techniczne i prawne, takie jak: rozdzielczość i wielkość pliku oraz prawo do wizerunku. Więcej informacji dla początkujących dostawców znajdziesz na stronie:
Jakie zdjęcia biznesowe wybrać do stopki e-mail i komunikatorów tj. Messenger, Whatsup, Zoom itd. Z uwagi na to, jak niezwykle mało miejsca zajmują w komunikatorach zdjęcia, najlepszym wyborem jest biznesowe zdjęcie typu headshot. Specyfika tego rodzaju fotografii świetnie wpisuje się w możliwości jakie dają komunikatory. Tło jest bardzo ważnym, choć często niedocenianym elementem zdjęcia. Wzbogaca kadr, dopowiada historię. Nieodpowiednie może z kolei zniszczyć nawet najstaranniej zaplanowaną kompozycję. Dlatego tak ważna jest umiejętność wyboru, jakie tło będzie najlepsze, aby zdjęcie było przyjemne i spójne w odbiorze. Ale co to jest to „odpowiednie” tło? Nie ma na szczęście jednej reguły mówiącej, że każda fotografia powinna być wykonana na przykład na jednolitym, jasnym tle. Czy wyobrażasz sobie, jak nudne byłyby wówczas zdjęcia? Więc jak rozpoznać, kiedy tło jest odpowiednie? Otóż podstawowa zasada mówi, że tło nie powinno konkurować z tematem zdjęcia, ale go dopełniać. Nie powinno więc rzucać się w oczy jako pierwsze. Odwracać uwagę. Rozpraszać. Przytłaczać. Powinno natomiast współgrać. Podkreślać temat. Stąd najlepszą zasadą podczas wyboru tła jest prostota. Wybieraj tło mało skomplikowane, które nie posiada zbyt wielu szczegółów. W przypadku portretów, możesz poeksperymentować z pomalowanymi ścianami, zasłonami czy rozwieszonymi na meblach kocami. Sprawdzą się także drzwi i podłoga. Za jednolite tło mogą posłużyć żywopłoty czy zielona trawa w ujęciu z góry. Fajnym tłem są choinkowe lampki, dzięki nim wyczarujesz przepiękny bokeh. W przypadku fotografowania mniejszych produktów, masz jeszcze większe pole do popisu. Możesz wykorzystać wszelkie rzeczy dostępne w domu, choćby zwykłe kartki brystolu, stół, sofę. Rozejrzyj się kreatywnie po swoim najbliższym otoczeniu, z pewnością dostrzeżesz wiele możliwości. Zdjęcia produktowe zwykle przedstawiane są w postaci tzw. packshotów, czyli zdjęć na idealnie białym tle. Takie neutralne jasne tło powoduje, że produkty wyglądają po prostu korzystniej, są dobrze wyeksponowane i lepiej się sprzedają. Z kolei zdjęcia produktów mocno odbijających światło, czyli połyskujących, są zwykle wykonywane na czarnym tle. Takim przykładem będą metalowe i szklane obiekty. W połączeniu z idealnie dobranym oświetleniem, czarne tło sprawia wrażenie luksusu i ekskluzywności. Unikaj natomiast teł zabałaganionych, zbytnio przepełnionych szczegółami. Uważaj także na napisy w tle, one bardzo mocno odwracają uwagę od tematu. 5 sposobów na ukrycie rozpraszającego tła Uporządkuj otoczenie: pozbieraj porozrzucane dziecięce zabawki, usuń pranie, podomykaj szuflady, poustawiaj równo krzesła. Słowem, wprowadź porządek. 2. Zmień punkt widzenia Nie zawsze mamy możliwość uporządkowania tła. Wówczas postaraj się „wyczyścić” tło, stosując zmianę punktu widzenia. Spróbuj przesunąć się nieco w prawo lub lewo. Świetnym sposobem na czyszczenie tła jest wykorzystanie perspektywy żaby albo żyrafy. W pierwszym przypadku możesz ukryć bałagan fotografując na przykład na tle nieba, w drugim – na tle jednolitej podłogi. 3. Użyj teleobiektywu Użyj teleobiektywu, który pokaże jedynie wycinek tła. Pisałam już o tym w artykule Jaki obiektyw wybrać cz. II. Im dłuższy teleobiektyw, tym mniejszy obszar tła pojawia się w kadrze. 4. Wykorzystaj małą głębię ostrości Zamaskuj tło stosując małą głębię ostrości. Odsuń modela od tła, ustaw w aparacie małą wartość przysłony, na przykład f i rozmyj tło w niewyraźne, nieprzeszkadzające plamy. Jeżeli w tle są elementy dające na zdjęciu jaskrawe plamy, zakryj je na przykład kocem o neutralnej barwie. 5. Przekonwertuj do czerni i bieli Problem pojawia się, gdy nasze tło zawiera elementy w jaskrawych kolorach, na przykład czerwony czy żółty, a w żaden sposób nie uda się ich wyeliminować z tła. Wówczas często jedynym wyjściem może okazać się konwersja zdjęcia do czerni i bieli, by ujednolicić zbyt kolorowe tło. Tła studyjne Studio fotograficzne to komfortowe miejsce, w którym możesz panować nie tylko nad oświetleniem, ale także nad tłem. Pozwala ono kontrolować tło w szczegółach. Ale studyjne tła fotograficzne można wykorzystywać także w domu. Zwinięte w rulon są łatwe do przechowywania i w razie potrzeby można je szybko rozwiesić na statywach. Wybór gotowych teł fotograficznych jest dziś bardzo duży. Są tła kartonowe, fizelinowe, winylowe. Tańsze, droższe. Różnokolorowe. Z motywami lub gładkie. Decydując, jakie tło będzie najlepsze, wybieraj takie, które będziesz mógł wykorzystać wielokrotnie. Ile sesji można zrobić na jaskrawym i krzykliwym tle? Zwykle sprawdzi się przy jednej, dwóch sesjach i pójdzie w odstawkę. Przy ciemnych tłach winylowych należy uważać na odblaski od światła lamp czy z okien. Często odblaski oznaczają żmudną pracę przy komputerze w celu ich usunięcia. Nie polecam stosowania jako tła tkanin, na przykład prześcieradła. Dopóki potrzebujesz tła z fakturą, jest wszystko dobrze. Ale gdy tylko pomyślisz o idealnie gładkim tle, choćby nie wiem, ile czasu poświęcisz na prasowanie i tak w ostatecznym rozrachunku gdzieś w którymś miejscu na zdjęciu wyjdzie jakaś fałdka, która doprowadzi Cię do białej gorączki. Zdecydowanie lepiej ten czas i te emocje poświęcić na pracę twórczą nad kadrem. Choć tła studyjne są bardzo wygodne, staraj się fotografować także w naturalnym otoczeniu. Tło jako temat zdjęcia Ale oczywiście istnieją przypadki, gdy to tło ma być tematem zdjęcia. A tak zwany „czynnik ludzki” jedynie dodatkiem. Takie tło powinno wówczas grać w kadrze pierwsze skrzypce. Dominować nad resztą elementów. Tło może także korespondować z przedstawianą historią i współtworzyć ją. Często jest to wykorzystywane w fotografii ulicznej, kiedy zestawienie elementu tła i elementu rzeczywistości tworzy nowy wymiar, opowiada inną, na przykład przewrotną historię. Mam nadzieję, że od dziś będziesz świadomie zwracać uwagę na tło i będziesz zawsze potrafił trafnie zdecydować, jakie tło będzie najlepsze, komponując swoje kadry. W kolejnych Poradach dla początkujących będę przekonywała tych z Was, którzy jeszcze fotografują w trybie auto, do całkowitej rezygnacji z tego trybu.

Jakie zdjęcia najlepiej wrzucać na Tindera? Zdjęcia na Tinderze powinny przedstawiać osobę, którą wszyscy najbardziej chcą poznać: Ciebie! Zrezygnuj z fotek ze znajomymi, bo nie o nich tu chodzi, i zdejmij do zdjęcia okulary przeciwsłoneczne, bo zasłaniają Ci twarz.

Profesjonalna strona internetowa firmy umożliwia pozyskanie nowych klientów, wzbudzenie zaufania, zwiększenie sprzedaży i kilka innych ważnych korzyści. Strona internetowa powinna zawierać nie tylko atrakcyjne opisy produktów, ale również dobrze zrobione zdjęcia wysokiej jakości. Jak zrobić smartfonem zdjęcia produktowe, które sprzedają? Poniżej znajdziesz kilka prostych i skutecznych porad. Dobre oświetlenie i odpowiednia ekspozycja Nie trzeba być ekspertem aby wiedzieć, że dobre oświetlenie odgrywa ważną rolę jeśli chodzi o atrakcyjność i prezencję zdjęcia. Najlepiej wykonywać zdjęcia w ciągu dnia i korzystać ze światła naturalnego. Pamiętaj jednak, że słoneczny dzień bez chmur na niebie nie stwarza dobrych warunków. Najlepiej robić zdjęcia, gdy na niebie znajduje się chociaż kilka chmur. Wówczas światło jest rozproszone, a jakość zdjęć jest lepsza. Jest to najprostsze rozwiązanie, jeśli jednak zależy Ci na naprawdę dobrym efekcie, warto zainwestować w dobrej jakości lampy do robienia zdjęć produktowych. Jeśli nie wiesz, jaką lampę wybrać, warto zasięgnąć opinii osób, które się na tym znają. Możesz napisać do znajomego fotografa lub zapytać Internautów którzy korzystają z grup tematycznych na Facebooku. Poza odpowiednim oświetleniem, ważna jest także dobra ekspozycja fotografowanego produktu. Powinien on prezentować się najlepiej, klient chce przecież zobaczyć najlepsze cechy produktu i jego estetykę. Jak zadbać o ekspozycję? Sprawdź możliwości smartfona dotyczące jasności zdjęcia. Wypróbowanie kilku możliwości sprawi, że znajdziesz najlepsze oświetlenie dla fotografii. Pamiętaj również, że to produkt powinien przyciągać uwagę. Estetyczne tło bez zbędnych dodatków to najlepsze rozwiązanie na jakie możesz się zdecydować. Obróbka zdjęć Smartfony mają naprawdę dobre aparaty, ale obróbka wykonanych zdjęć to i tak konieczność. Nie potrzebujesz specjalnych umiejętności czy doświadczenia, ponieważ możesz skorzystać z prostych w obsłudze aplikacji do obróbki zdjęć. Pamiętaj jednak, że wybór jest ogromny. Jak znaleźć aplikację, która spełni Twoje oczekiwania? Czytaj opinie Internautów, aby wybrać najlepszą dla siebie aplikację do obróbki zdjęć. Nie bój się także eksperymentów, postaraj się sprawdzić jak najwięcej dostępnych w aplikacji opcji. Pamiętaj także, że praktyka czyni mistrza. Fotografuj więc jak najwięcej i sprawdzaj różne możliwości jakie daje smartfon i aplikacje do obróbki zdjęć. Dzięki temu dowiesz się jakie działania przynoszą dobry efekt, a czego lepiej unikać w fotografii produktowej. Wykorzystaj akcesoria W sklep -ach internetowych jest dostępnych wiele akcesorii, które pomogą Ci wykonać efektowne zdjęcia produktów. Z pewnością przyda Ci się box do zdjęć produktowych. Takie boxy dostępne są w różnych rozmiarach i kolorach, dzięki czemu możesz wypróbować różne opcje i wybrać taką, która najbardziej pomoże Ci zaprezentować produkt w odpowiedni sposób. Poza boxem do zdjęć produktowych, przydatny może okazać się również kostka walec, dzięki której można zaprezentować produkt w ciekawy sposób. Podobnie jak boxy, kostki dostępne są w różnych kolorach i rozmiarach, a więc na pewno znajdziesz taką, która sprawdzi się w fotografii produktowej Twojej oferty. Zakończenie Dobre zdjęcie produktu wraz z atrakcyjnym opisem to klucz do sukcesu i szansa na zwiększenie sprzedaży. Warto pamiętać, że smartfon z dobrym aparatem może posłużyć do zrobienia atrakcyjnego zdjęcia. Fotografie wykonuj w świetle dziennym, skup się na produkcie i zadbaj o tło, które nie będzie rozpraszać osób przeglądających ofertę. Warto również wykorzystać możliwości programów do obróbki zdjęć i wykorzystać akcesoria takie jak boxy do zdjęć produktowych oraz kostka walec. Pamiętaj także, że praktyka czyni mistrza. Ćwicz więc jak najwięcej i doskonal swoje umiejętności. 1. Beeple, Everydays: The First 5000 Days – 69,3 mln USD (38525 ETH) Szczegóły sprzedaży: Najbardziej znaną sprzedażą NFT (i najdroższą do tej pory sprzedażą
Autor: Daily Driver · Zdjęcia: · Dodane: 15 lipca 2022 Jakie auta są najchętniej kupowane w Niemczech? Czy Niemcy także notują spadki sprzedaży samochodów w 2022 roku? Jeśli tak, to jak duże i w przypadku których aut? Stworzyliśmy dla Was ranking TOP20 najczęściej kupowanych samochodów w Niemczech w I półroczu 2022 roku. Niemcy to nie tyle potęga, co hegemon motoryzacyjny w Europie pod kątem sprzedaży nowych aut. Można lubić lub nie naszych zachodnich sąsiadów, ale na pewno trzeba się z nimi liczyć. Porównując rynek niemiecki do polskiego można wręcz stwierdzić, że nad Wisłą w zasadzie nie sprzedają się nowe auta. Niestety. Jak to możliwe? Otóż obecny lider polskiego rynku nowych aut, Toyota, sprzedała łącznie w tym roku (styczeń-czerwiec) zaledwie 37 937 aut. I mówimy tu o wszystkich modelach jakie są oferowane w Polsce. Dlaczego zaledwie? Bo dla porównania nasi niemieccy sąsiedzi kupili w tym samym czasie 42 963 Volkswagenów Golfów! W Niemczech pojedynczy model sprzedaje się lepiej niż cała gama danej marki w Polsce. Przykładów jest więcej. W naszym kraju drugie miejsce zajmuje obecnie Skoda, która sprzedała łącznie w pół roku 18 339 aut. W Niemczech na drugim miejscu jest Volkswagen T-Roc z wynikiem 27 129 sprzedanych egzemplarzy. Różnica jest porażająca. Sprzedaż samochodów w Niemczech 2022 Nie oznacza to jednak, że niemiecki rynek jest wolny od problemów. Bilans półroczny wygląda słabo jak na jego możliwości – 1 237 975 nowych rejestracji oznacza 11% spadek sprzedaży w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku. Analizując pierwszą dwudziestkę niemieckiego rynku, dostrzec można ogólny trend spadkowy, spowodowany skomplikowaną sytuacją na świecie. Zobacz: Ferrari bije rekordy sprzedaży w 2021 roku! Wyniki są świetne! Volkswagen Golf stracił 21%, Volkswagen Tiguan 32,5%, a Volkswagen Passat aż 33,5%. Warto przy tym zauważyć, że Opel Astra na dobre utracił swojego miejsce wicelidera rankingu. W przeszłości walczył jak równy z równym z Golfem o prymat w całym zestawieniu, dziś zajmuje dopiero 35 miejsce w rankingu sprzedaży z wynikiem na poziomie 10 653 aut sprzedanych w pół roku. Zdecydowanie lepiej radzi sobie za to Opel Corsa, który z wynikiem 24 576 egzemplarzy zajmuje świetne 4 miejsce. Fenomenem jest Fiat 500, który zanotował aż 30% wzrost sprzedaży i od lat jest jednym z najchętniej kupowanych, importowanych samochodów w Niemczech. Nie da się jednak nie zauważyć, że niemieccy klienci salonów samochodowych wybierają krajowe auta. Patriotyzm gospodarczy zawsze był dla naszych sąsiadów niezwykle istotny, co tworzy bardzo hermetyczny rynek (i nie dotyczy to tylko aut). W przeciwieństwie do naszego kraju, lobby zagraniczne są tam na tyle słabe, że nie mają wielkiej siły przebicia. W pierwszej dwudziestce najczęściej wybieranych w Niemczech aut jest aż 18 modeli niemieckich, jeden japoński (Toyota Yaris) i jeden amerykański (Ford Kuga). Co prawda są też dwie hiszpańskie konstrukcje (Seat Leon i Formentor), ale firma od lat należy do niemieckiego Volkswagena i z nim jest kojarzona. Słaba sprzedaż aut elektrycznych Sytuacja na rynku niemieckim pokazuje też inny zjawisko. Mimo zdecydowanie lepszej infrastruktury, auta elektryczne w Niemczech nie sa wcale tak popularne, jak próbuje nam to pokazać stojące za nim lobby. Grupa Volkswagena ma aż 6 modeli w TOP20, ale żaden nie jest elektryczny. Niezwykle silnie reklamowany model VW (na prąd) nie znalazł się nawet w pierwszej 50-tce najchętniej kupowanych aut. Honoru aut elektrycznych broni Tesla Model 3, która zajęła 32 miejsce, sprzedając się w liczbie 10 801 egzemplarzy. To wynik lepszy niż w przypadku Opla Astry, ale nadal zainteresowanie pojazdami elektrycznymi w Niemczech jest bardzo niskie, biorąc pod uwagę wielkość tego rynku. Dlaczego mimo zamożnego społeczeństwa Niemcy nie przechodzą na pojazdy elektryczne? Pokonywanie dużych odległości, do tego z dużymi prędkościami (autostrady) jest wymagające dla „elektryków”, oraz dla ich właścicieli. Z tego powodu większym zainteresowaniem cieszą się hybrydy. Niemcy lubią do tego silniki Diesla, które na autostradzie są wręcz nie do pobicia, bowiem są oszczędne nawet przy wysokich prędkościach. Z resztą przywiązanie do jednostek spalinowych w Niemczech jest znacznie większe niż nam się powszechnie wydaje: Zobacz: Niemcy przeciwko zakazowi sprzedaży aut spalinowych Powiązane artykuły: Popularne auta, które wycofano ze sprzedaży w 2022 roku! Które modele Porsche sprzedają się najlepiej? Oto nowy ranking! Jaki jest czas oczekiwania na nowe Porsche w Polsce? Alfa Romeo zmienia swój wizerunek! Idą duże zmiany Tagi: Niemcyranking sprzedażysamochody nowesprzedaż samochodówwyniki sprzedaży samochodówzakup samochodu Aktualności
VNOS95.
  • rq84jbi44r.pages.dev/210
  • rq84jbi44r.pages.dev/120
  • rq84jbi44r.pages.dev/188
  • rq84jbi44r.pages.dev/54
  • rq84jbi44r.pages.dev/316
  • rq84jbi44r.pages.dev/368
  • rq84jbi44r.pages.dev/365
  • rq84jbi44r.pages.dev/137
  • rq84jbi44r.pages.dev/275
  • jakie zdjęcia sprzedają się najlepiej