Nie igraj z aniołem odc 57. Odblokuj dostęp do 14369 filmów i seriali premium od oficjalnych dystrybutorów! Oglądaj legalnie i w najlepszej jakości. Włącz dostęp. Dodał: k-r-i-s-u. W katalogu: NIE IGRAJ Z ANIOŁEM. Lubisz ten film? {"type":"film","id":598313,"links":[{"id":"filmWhereToWatchTv","href":"/serial/Triumf+mi%C5%82o%C5%9Bci-2010-598313/tv","text":"W TV"}]} powrót do forum serialu Triumf miłości 2014-09-04 23:19:12 ocenił(a) ten serial na: 7 Kto poleci jakiś podobny serial/ telenowele? Triumf miłości i nie igraj z aniołem to głupiutkie historyjki na odstresowanie ale przyjemnie się je ogląda. To zasługo przystojnego Williama. Poszukuję kolejnego serialu, zagranicznego o miłości. Koniecznie z mega przystojnym głównym bohaterem ^^ i śliczną towarzyszką. Najlepiej o tematyce bardziej miastowej jak Triumf miłości (piękne auta, pokazy mody) niż coś bliższego ''hacjend ''. xdeee Zakazane uczucie zdecydowanie najlepsza telenowela ever Niestety kliamaty hacjenodwe xdeee Mogę Ci polecić Dom po sąsiedzku choc jest to telenowela amerykańska z Telemundo i kryminalna, to wartą na nią spojrzeć ;).Mój grzech też jest warty uwagi. xdeee "Cena Marzeń" - o przepięknej kobiecie, która zostawia ukochanego, by związać się z jego bogatym przyjacielem. Wszystko po to, aby żyć w luksusie. Znajdziesz tam pokazy mody, piękne ujęcia z Cancun, miasto Meksyk. Dodatkowo główna bohaterka ma charakterek i to ona jest największym czarnym charakterem w serialu. Jeśli ktoś tego nie oglądał, zakończenie na pewno go zaskoczy. Moim skromnym zdaniem, nie ma lepszej telenoweli niż ta."Teresa" - telenowela podobna do "Ceny Marzeń", ale gorsza ze względu na grę aktorską. Tutaj również mamy dziewczynę, która chce wyrwać się biedy i robi to uwodząc swojego wykładowcę. Jednak mam wrażenie, że w pierwszych 20-30 odcinkach wiało ile telenowele zazwyczaj dostają ode mnie ocenę 2 lub 3, te dwie oceniłam o wiele wyżej. Zwłaszcza "Cenę Marzeń", którą nie wiem za co uwielbiam najbardziej: czy za genialną grę aktorską Barbary Mori, czy za jej niesamowity wygląd, czy może za fabułę, czy za wątki poboczne (np. bigamia - rzadko spotykany motyw w telenowelach). anita368 Czy da się gdzieś obejrzeć "Cenę Marzeń" ? kopnijsiewglowe na Youtubie są wszystkie odcinki z polskim lektorem :) nnowecka94 Ja czycham na Rauzan z bodajże 2000r. ale nie ma, jeśli masz namiary albo kto inny prosze o priv. xdeee Ja polecam seriale :Angela ( mega ladna para ,w tym obecna pierwsza dama meksyku w roli glownej ,angelica rivera ), dalej : jesli lubisz ladne kobiety to polecam Uzurpatorke z Gabi Espino (piekna kobieta , i swietna fabula , gra glownej aktorki powala ,jest to telenowela znana i uznana na calym swiecie ) , w polsce chyba nazywala sie paulina ,ale po aktorce dojdziesz ktora to , bo gral w niej tez fernando colunga , dalej poniewaz uwielbiam silvie navarro polecam telenowele Perła , to jej pierwsza ,ale chyba najlepiej jej wyszla , bo jej chemia z glownym bohaterem jest nie do pobicia ,no i : Miłość i nienawiść , bo tez wciaga , a poza tym mozesz jeszcze zerknac na Zbuntowanego Aniola , Dziki ksiezyc i Cud milosci (nieco mroczniejsza momentami , bo zle charaktery i muzyka swietnie jest dopasowana ) . Polecam z tych jak to sie mowi ulubionych !!! Edi13 ocenił(a) ten serial na: 7 xdeee "Ja, ona i Eva" jeśli lubisz telenowele komediowe. Moją ulubioną jest "Zakazane uczucie" xdeee Osaczona :D xdeee Pasion Morena- gł bohater jest niewiarygodnie przystojny!!! w sumie dwaj ale mowa o tym ciemnowłosym :D Leci teraz na TVS dopiero chyba 5 odcinek, w weekend też. xdeee - Avenida Brasil (Globo) - bardzo sprawnie zrealizowana, jest tempo, motyw zemsty, zaskakujące zwroty akcji i bardzo dobre aktorstwo- Mas Sabe el Diablo (Telemudo) - Piękni aktorzy (co najmniej dwie fantastyczne pary, a w dalszym planie kolejne), żadnych nudów, szybka akcja, i nie ma tak często spotykanego w telenowelach picia piany (czyli mnożenia zbytecznych wątków) w drugiej części- Jeśli lubisz kostiumówki, polecam Sidła namiętności, wg mnie najlepszą kostiumówkę Televisy (a widziałam chyba wszystkie), która przypadła do gustu nawet tym, którzy nie gustują w tego rodzaju Kłamstwo i Miłość (Televisa) - na podstawie tej samej historii co "Kiedy się zakocham", ale o wiele lepsza, bo nie rozmywała się bo zbytecznych i absurdalnych wątkach pobocznych. - Królowa Południa, co prawda to nie jest głupia romantyczna historyjka z happy endem, ale na podstawie dobrej książki, bardzo dobrze zrobiona. Nie było żadnego nudnego Ze wszystkich historii, na których oparto Triumf miłości, najlepsza była wenezuelska Cristal. Problem mogą być jednak stylizacje, charakterystyczne dla końca lat 80, które dziś mogą trochę śmieszyć jomar dodam, że wszystkie te telenowele łączy to, że główne bohaterki nie są idiotkami, a niektóre (Avenida Brasil, Królowa Południa) są wręcz nadprzeciętnie inteligetne xdeee Płonąca pochodnia- kostiumowy, historyczne tło, historie wielu bohaterów kończą się nieprzewidywalnieCórka przeznaczenia- miasto, 3 siostry, 3 facetów w różnym wieku i różnej pozycji społecznejGorzka zemsta- wieś ale 3 pary są naprawdę cudowne wizualnie :)Prawdziwe uczucie- miasto, moda (jeśli uda ci się ścierpieć Nikki)Droga do indii- miasto, piękne kobiety, mężczyźni, osobiście nie widziałam ale chciałabymOsobiście chciałabym obejrzeć “La casa de las siete mujeres” kostiumowy (dla mnie plus), przystojni faceci i aż 7 różnych kobiecych życiowych historii...Ciekawie zapowiada się też xdeee Polecam telenowele z Grecią Colmenares:Topacio,Maria De Nadie i Manuela. Podobała mi się Nebezpieczna z piękną Emmą Rabbe oraz Młodzieńczą Miłość z przystojnym Emanuelem Ortegą i śliczną Celeste Cid. xdeee Moją ulubioną telenowelą jest "Za głosem serca" wiem powiedziałaś że nie lubisz hacjend, ale tą warto oglądnąć. Moją drugą ulubioną telenowelą jest "Teresa" jest to telenowela jaką chcesz oglądnąć czyli nie ma hacjend są samochody i głównej bohaterce zależy na ci też oglądnąć telenowele Turecką pt. "Sezon na miłość". mega fajny film i są samochody nie ma hacjend i jest to trochę 'śmieszny' film. Pozdrawiam

‎Show Zbrodnie Zapomniane, Ep NIE IGRAJ Z MIŁOŚCIĄ - SMUTNA HISTORIA WARSZAWSKIEJ AKTORKI - Aug 4, 2023

Znowu nawaliłam, co? Nie zamierzam się usprawiedliwiać ani wybielać, przepraszam :( Dziękuje wszystkim za komentowanie mojego bloga, to naprawdę pozytywne uczucie, że ktoś zainteresował się moją kulawą twórczością, innymi słowy wielkie dzięki. Tony miłości płyną do was ode mnie :* Chciałabym jeszcze wspomnieć o 4x07 i zdjęciach naszej Klaroline. Jeśli chodzi o całą sprawę, to moim zdaniem, czeka nas coś większego niż możemy przypuszczać.. Cała sprawa z planem Tylera może być powiązana z obecnością Klausa na Miss Mystic Falls, ale! To by było zbyt proste, gdyby Caroline była tylko przynętą. Tyler sam ją pcha w jego ramiona zachowując się w ten sposób, a ja nie rozumiem i nie ogarniam jej postawy.. Gdyby facet którego kocham, kazał mi zostać przynętą tylko po to, żeby odegrać się w chory sposób na swoim wrogu, to odpuściłabym taki związek. Zobaczymy jak zachowa się Caroline, wydaje mi się, że będzie zbliżać się do Klausa etapami. Powoli zacznie rozumieć, że to co Tyler robi, w jaki sposób zaczął się zachowywać jest sprzeczne z tym, jak chciałaby aby wyglądał ich związek. Rozdział 11. Kilka lodowatych kropel opływających moje ciało, zawsze było słodkim wybawieniem od nadmiaru emocji. Moje życie nigdy nie było tak idealnie ułożone, wszystkie klocki są na swoich miejscach, a pionki właściwie zgrane kolorami. Z ukojenia w kolejne, tym razem dla moich uszu. Jego idealny baryton brzmiał jak kompozycja dokładnie wszystkiego czego możesz chcieć od życia. A to tylko głos, powiesz gdzie reszta? - Uśmiechnęłam się do siebie i sięgnęłam po jedwabny beżowy ręcznik, który owinęłam starannie wokół talii. Mokre kosmyki włosów delikatnie opadały na ramiona, subtelnie mocząc moją skórę. Osuszyłam włosy, nałożyłam makijaż, i wyszłam z łazienki. - Gotowa? - zapytał lustrując mnie od stóp do głów. - Jak widać... - Odpowiedziałam kusząco, zdając sobie sprawę, że w samym ręczniku napewno mi się nie oprze. zaśmiał się, jak ja uwielbiałam tą radość. - Hej! No co? - Odparłam w nadzieji, że zmięknie i spędzimy ten czas w domu. - Ubieraj się! Nie mamy czasu. - Rzucił w moją stronę czarną sukienkę z paskiem i upił łyk swojego tradycyjnego trunku. Zmarszczyłam czoło i wykrzywiłam usta w grymasie obrażonej małej dziewczynki. Był jednak nieugięty. - Jesteś pewien, że chcesz tam pójść? - Pytałam nakładając sukienkę. Starałam się czynić to w jak najbardziej fantazyjny sposób. Układałam obcisłe warstwy materiału na biodra, starając się ukazać wszelkie krągłości. - Ekhm. - Parsknął patrząc na mnie spod byka, jednym z tych spojrzeń które zaczynają i kończą się tak jak ostatnio. Czyli byłam co raz bliżej celu... - Czyżbyś się rozmyślił? - Odpowiedziałam układając włosy na bok. Przeszłam obok niego ocierając dłonią jego nadgarstek. Chwycił mnie w swoje ramiona i szybko przyciągnął do siebie. - Kocham Cię. - Jego aksamitna dłoń gładziła mój policzek. A spojrzenie nadawało całej etiudzie specyficznego charakteru. - Ja Ciebie też. - Odwzajemniłam uśmiech i pocałowałam go w policzek. Chwycił mnie za rękę i wyszliśmy. To miał być wielki dzień.. Mieliśmy oficjalnie ogłosić, ze jesteśmy parą. Elena, Bonnie, Stefan, Damon nawet moja mama nie mieli pojęcia, że ja i największe zło tego miasteczka jesteśmy razem. Nic nie mogłam poradzić na to, że tak szaleńczo go kocham. - Odwróciłam głowę w jego stronę i chwyciłam jedną z dłoni, którą trzymał swobodnie. Z głośników dobiegały jego ulubione melodie. ''Every whisper Of every waking hour I'm choosing my confessions Trying to keep an eye on you Like a hurt lost and blinded fool Oh no, I've said too much I set it up'' Bacznie obserwowałam Jego reakcję, zobaczyłam ból. Zmarszczyłam czoło, nie miałam pojęcia dlaczego tak zareagował. Po kilku słowach przewinął dalej i przeniósł wzrok za okno. - Hej... co jest? - złapałam go za ramię i odwróciłam do siebie. Odpowiedział udawanym uśmiechem. Czułam, że coś jest nie tak. - Nic, nic Caroline, wysiadaj. - Obkrążył samochód, otworzył mi drzwi i podał rękę. - Przecież widzę. - Założyłam ręce na siebie i oczekiwałam wyjaśnień. Nie zamierzałam nigdzie iść, dopóki nie dowiem się co jest grane. - Mówię poważnie! Nic mi nie jest, chodź albo zmuszę Cię żebyś to zrobiła. - Niech Ci będzie! - Podałam mu rękę a On złapał mnie w pasie i mocno przytulił. - Nie myśl że i tak Ci odpuszczę. - Pokiwałam ostrzegawczo palcem, poprawiłam sukienkę i poszliśmy w kierunku drzwi, za którymi miała odbyć się jedna z większych corocznych imprez. - Ty to zrobisz, czy ja? - zapytał pewnym głosem, wyczuł że obawiam się tego spotkania. Wiedziałam, że to nie będzie proste... Wszyscy byli pewni, że przybęde we własnym towarzystwie, w końcu ja i Tyler to przeszłość, z kim innym mogłabym więc przyjść? Tym bardziej, że nie wiedzieli, jak długo borykałam się i borykam z podjęciem ostatecznej decyzji. Zaczerpnęłam głęboki oddech i pokiwałam twierdząco głową. Klaus ścisnął moją dłoń i oczekiwaliśmy otwarcia. Słyszałam dobiegający śmiech Eleny i jej szybkie kroki, spojrzałam na moją miłość zlęknionym wzrokiem, a On założył kosmyk moich włosów za ucho. Drzwi się otworzyły, a w nich wyrosła postać Eleny i Stefana. Oboje mieli zszokowane miny, Stefan spojrzał na Klausa a potem na mnie, Elena przełknęła nerwowo ślinę i skleiła jakieś zdanie, po czym wskazała ręką na salon. - ekhmm.. - Klaus sporjzał na mnie wymownie, co za irytująca sytuacja, wyobrażam sobie jak musiał się czuć.. Nie mógł przejść przez drzwi bo nie był nigdy mile widziany. Elena poszła, Stefan się domyślił i zaprosił nas do środka, obdarzając lekkim uśmiechem. Było mi trochę łatwiej wiedząc, że w przeszłości Stefan i Klaus byli przyjaciółmi. Przez cały czas trzymał mocno mnie za rękę, chociaż z zewnątrz zgrywał znanego wszystkim twardziela. Przed nami wyłoniło się kilkanaście osób, Bonnie z Jerem siedzieli na kanapie dyskutując na jakiś temat, Elena obserwowała nas w milczeniu przez krótką chwilę. Damon wszedł do pokoju upijając łyk Bourbonu, którym po chwili się zakrztusił, albo tylko bezczlenie udawał. - Zaraz się porzygam... - Odparsknął złośliwie. - Żeby była jasność.. - Mój kochany zaczął pewnym głosem, spojrzałam na Niego ze strachem. - Jestem tutaj dla Caroline, wiem że mnie nie znosicie, co zresztą działa w obie strony, więc postarajmy się przez to przejść bez zbędnych komentarzy, albo wyrwę wam wnętrzności, wybór należy do was. - Obdarzył wszystkich udawanym usmiechem, czułam się cholernie głupio, nie z powodu tego co powiedział, ale... czy tak miał wyglądać nasz związek zawsze? Czy taka czeka nas przyszłość? Nigdy przecież nie zaakceptują mojego wyboru, dlaczego? Gdy Damon był złośliwym chamem bez skrupułów mordującym niewinne osoby, to Stefan, Bonnie i reszta jakoś to zaakceptowali, dlaczego nie może być tak samo w tym przypadku? - zastanawiałam się w milczeniu, stres osiągał apogeum, najchętniej uciekłabym stąd jak najdalej i przespała resztę dnia w domu. Moje kontemplacje nagle przerwało muśnięcie, subtelnie ciepłe muśnięcie moich ust . Pewnie zrobił to specjalnie... Podobało mi się, nie zamierzałam przestać go całować tylko z tego względu, że nas obserwują. Jego ciepłe pocałunki były wybawieniem z tej stresującej sytuacji. - ekhm, rozgośccie się, reszta ludzi jest na zewnątrz. - Oznajmiła Elena wyrywając mnie z tego snu, patrzyła z zażenowaniem, co chwilę odwracając wzrok na Stefana. Nie uszło to mojej uwadze, zresztą żaden szczegół nie uszedł. Goście się rozeszli w swoje strony, jedni poszli na zewnątrz inni do innych pomieszczeń. - Ale.. jak to, od jak dawna, wy..? - Zapytał cicho Stefan, Klaus spojrzał na mnie z ciepłym uśmiechem i odpowiedział pełen wewnętrznego spokoju. - Od zawsze. - Odparł dumnie i obdarzył mnie czułym spojrzeniem, Stefan zerkał już bez zdziwienia, tylko uśmiechał się łobuzersko, nie mając żadnych pretensji, ani wyrzutów. Zaakceptował ten fakt, przyjął to na klatę co ułatwiło mi przetrwanie tej całej farsy. Zawsze liczyłam się z Jego opinią, był w końcu moim przyjacielem. Udaliśmy się w kierunku barku, gdzie stało kilka butelek przepełnionych winem. Klaus otworzył butelkę jednym szybkim ruchem i napełnił mój kieliszek do połowy. Upiłam kilka łyków, było wyjątkowo subtelne, jakby trafione idealnie w mój gust. - Pyszny! - Oznajmiłam radośnie, delektując się jego smakiem. Pierwotny nalewając kolejny, tym razem dla siebie, patrzył na mnie wymownie, zdecydowanie miał ochotę pobyć sam na sam. - Przestań patrzeć na mnie tym wzrokiem.. - zauważyłam delikatnie, chociaż miałam ochotę stąd wyjść i wyjechać tylko z nim, gdzieś daleko, najdalej. Miliony różnych uczuć kłębiło się we mnie chcąc znaleźć upust na zewnątrz. - Kocham Cię, co jest złego w tym, że chcę to okazywać? - Zapytał upijając łyk czerwonego wina. - Niiic, nic złego.. - poklepałam go po torsie. - Po prostu.. przyzwyczajajmy ich wolniej i subtelniej, ok? To dla mnie też jest nowa sytuacja. - Pogłaskałam go po policzku i poszłam wolnym krokiem w stronę gości. Mijałam tych wszystkich znanych mi ludzi, moich znajomych, przyjaciół, ale większość patrzyła na mnie z wyraźnym wyrazem twarzy 'odsuńcie się, trędowata' czułam się okropnie, ale najwidocznej potrzeba im było czasu. Czasu na zrozumienie i zaakceptowanie. Minęłam Damona, który spojrzał na mnie z pogardą i oczywście wyprowadził z równowagi. - Barbie! Powiedz mi że to tylko idiotyczny kawał. - Zatrzymałam się, wzięłam głębszy oddech i spojrzałam mu prosto w oczy. - Ani słowa więcej... - Zlustrowałam go spojrzeniem. Upił łyk bourbona i prychnął ironicznie. - Tylko uważaj żeby Twój kochaś nie dowiedział się o naszym gorącym seksie! No.. właściwie to było ich kilka... - Powiedział to takim tonem, że gdyby nie hałas panujący wokół, ludzie mogliby to usłyszeć bez problemu, a co dopiero Klaus, do czego nie mogłam dopuścić. Złość zaczęła we mnie buzować na tyle, że byłam w stanie rzucić się na Niego i wbić kołek, albo przynajmniej dobrze potarasować mu kości... I.. zrobiłam to, tak ja, Caroline Forbes stanęłam w obronie Pierwotnego. - Hej! Spokojnie, spokojnie Barbie! - Starał się mnie uspokoić, nieudolnie, rzuciłam nim o ziemię po raz drugi. Poprawiłam pukle loków i sukienkę. - Auu, przesadziłaś. - Przyjął grymas odwetu i tym razem on rzucił mną o ziemię. - Jak ją nazwałeś? - Poczułam dłonie które znałam, Klaus odkleił mnie od Damona i stanęli twarzą w twarz. - Twoja głupiutka piękność sama mnie sprowokowała. - Odparsknął wskazując na mnie palcem, wyszczerzyłam kły i ponownie przyjęłam grymas zabójcy, ale naszczęście Stefan zdołał mnie opanować przyciągając do siebie. - Puść mnie! - Zaczęłam usilnie wyrywać się z uścisku Stefana, ten zaś obezwładniał moje ruchy. - Zostaw go! Słyszysz? Zostaw go! - Krzyczałam pełna wściekłości i chęci odegrania się. Klaus nie zwracał na mnie uwagi, był przejęty kłótnią z Damonem. Tak usilnie chciałam mieć w tym swój udział, ale oboje trzymali mnie z dala od zdarzenia. Irytowało mnie, że nadal traktują mnie jak Caroline z przed kilku lat, zidiociałą blond kretynkę, nie umiejącą się postawić...nie mającą własnego zdania.. Obróciłam się do Stefana, a moim oczom ukazał się wianuszek obserwujących nas gapiów. Elena, Bonnie, Matt...Patrzyli zawiedzionym wzrokiem, jakby oskarżali mnie o największe przestępstwo w dziejach ludzkości. Czy było coś złego w tym, że chciałam ratować osobę na której mi zależy? Najwidoczniej dla nich tak. Cudem wykaraskałam się z objęć Stefana i przejęłam kontrolę nad sytuacją między Damonem i Pierwotnym. - Hej! Hej! Hej! Klaus, uspokój sie! Spójrz na mnie! hej, popatrz na mnie... - Przełknęłam ślinę i patrzyłam mu głęboko w oczy, nie wiedziałam czy jestem wystarczająco pewna tego co robię, ale za wszelką cenę chciałam sprowadzić Go na właściwe tory. Pomyślałam, że jeśli nie zacznę od dziś, nie uda mi się nigdy. Patrzył na mnie jeszcze przez chwilę przyciskając co raz to mocniej szyję Damona. Nasze spojrzenie przenikało się w całości, wyraz jego twarzy sugerował, abym nie przestawała, co mnie zdziwiło. Powoli czułam i widziałam jak cała złość odpływa. Jak wraca, wraca do mnie. Reszta patrzyła na nas, jak na jakieś niemożliwe wydarzenie, które nie miało mieć prawa się udać. A jednak. Przyciągnęłam go do siebie, a On nie sprzeciwiał się, odpuścił. Poczułam ulgę i spojrzałam ukradkiem na Elenę, była w wyraźnym szoku, jakby objawił Jej się duch święty. Cóż, byłam z siebie dumna. Klaus objął mnie w pasie, był lekko poirytowany, że odpuścił, ale z drugiej strony, jakaś jego cząstka wyraźnie mówiła, że to było właściwe. Uśmiechnęłam się do niego, żeby dodać otuchy. - Już wszystko w porządku, jestem przy Tobie. - Patrzył na mnie jak na wybawicielkę, a za razem jak na winną, jakbym go zdradziła. Pogłaskałam go po policzku. - Koniec przedstawienia ludzie! Możecie się rozejść. - Parsknęłam ironicznie, denerwowali mnie jak nigdy, nie byliśmy do cholery jakimiś aktorami, którzy odgrywali scenę, byliśmy sobą. Byliśmy zakochani, ale nieświadomi. To może nie być nawet sama miłość, lecz coś mniej lub coś więcej, ale o wiele bardziej istotniejszego niż nam się wydaje. Odeszliśmy w ciche miejsce, czułam już w powietrzu kłótnię... - Dlaczego to zrobiłaś!? - Zaczął mną potrząsać patrząc głęboko w oczy. - Przestań! Zrobiłam to bo uważałam, że robię najistotniejszą rzecz na świecie. - Odpowiedziałam pewnym głosem. - Jak mogłaś mnie zbłaźnić przy wszystkich!? Dlaczego?! - Jego dłonie delikatnie zsuwały się z moich ramion, a twarz przybrała grymas gorzkiego smutku. - Ta rozmowa zaczyna mnie nudzić.. - Dodał po chwili. - Bo jest niewygodna dla Ciebie? - Spojrzałam na niego ze złością i z żalem jednocześnie. Jak mógł nawet nie podziękować. Nie rozumiałam kim on jest. Raz jest dobrze raz źle, jak na karuzeli. A ja właśnie czuję, że zwymiotuję od zbyt dużej prędkości. - Nie! Caroline! Bo ja już taki jestem! Zrozum! Nigdy nie będę aniołem! Nie naprawiaj mnie, bo prędzej pozbawię Cię życia! - Odpowiedział ze łzami w oczach. - Kocham Cię, czemu ciągle o tym zapominasz?! - wykrzyczałam, zatrzymał się w połowie kroku, nadal stał do mnie odwrócony plecami, wyobrażałam sobie jak zaciska oczy w bólu, ale to nie miało znaczenia. Chciałam tylko żeby było dobrze, żeby było jak kilka godzin temu. - To Ty cały czas o tym zapominasz! Starasz się mnie nawracać wbrew mojej woli! - Odparsknął zdenerwowany. Przygryzłam nerwowo wargi i trudem powstrzymałam łzy. - Tak bardzo Cię nienawidzę, gdy tak mówisz, gdy myslisz w ten sposób! Gdy patrzysz na mnie tak jak teraz! Nienawidzę Cię tak bardzo! - Puściły mi nerwy. Przechylił głowę w niedowierzaniu i zacisnął pięści. Teraz, właśnie w tym momencie bałam się, że mnie skrzywdzi. - Pamiętaj, że gdy teraz odejdziesz, to już nie ma powrotu, bo dałam Ci szansę, a ty ją zaprzepaściłeś! Chcesz nas niszczyć? Proszę bardzo, ale nie licz na kolejne wybaczenie. Zlustrowałam go wzrokiem pełnym łez, które udało mi się schować. Przyjęłam maskę dumnej dawnej Caroline, chyba tak było łatwiej. Łatwiej było nie być sobą w tej chwili. Pożegnałam się z Eleną, Stefanem udając że wszystko jest w porządku. Nawet nie wiem kiedy znalazłam się w domu. Nie było nikogo, byłam wykończona dzisiejszym dniem, jedyne co zdołałam zrobić to napisać kilka niemrawych słów, które chciałabym móc wypowiedzieć mu prosto w twarz, wypowiedzieć je też samej sobie i uświadomić sobie rzeczywistość. Zaczęłam bazgrać na kawałku papieru słowa, których już żałuję. ''Nie potrafię przekazać Ci tego w inny sposób niż ten, mam nadzieję, że zrozumiesz w jakiej sytuacji się znajduję, w jakiej oboje się znajdujemy. Dziś uświadomiłam sobie kim jestem teraz, a kim byłam kiedyś. Kim nie będę mogła być będąc z Tobą... Utknęłam w dziwnym labiryncie własnych myśli, przekonań, własnego sumienia.. Moja moralność umiera Moja wrażliwość otwiera drzwi złu I nawet okropna chęć naprawienia Ciebie, nie potrafi przebić się przez mur przyzwoitości jaką powinnam zachować Jak daleko to zabrnie, nim stracę siebie samą Czy tego chcę? Czy powinnam porzucić wszystko w imię miłości? Bo prawda choć głupia jest taka, że nie potrafię żyć bez Ciebie Jestem cholerną szczęściarą, że miałam możliwość ujrzenia Cię takim jaki jesteś naprawdę Miałam możliwość zrozumienia tego wszystkiego czym się kierujesz Siedzisz w mojej głowie od czasu, gdy mnie uratowałeś Gdy zrobiłeś to tak wiele razy Gdy uratowałeś każdą część mnie, w każdy możliwy sposób I chcę, abyś wiedział, że to nie Twoja wina, bo jedyną osobą która mnie niszczy, jestem ja sama. Caroline .''
Pitbull (2022) - miniserial premium Hit Patryka Vegi powraca w serialowej wersji! Porucznik Kabura (Sezon 2) premium Pierwszy odcinek drugiego sezonu Porucznika Kabury S02E01. Dodaj komentarz. Najlepsze komentarze. Nie igraj z aniołem odc 176.
[{"id":6,"name":"actors","above5p":true,"career":{"name":"aktor"},"ranking":{"name":"Ról aktorskich","link":"#unkown-link--personRolesAjax--","url":"/ranking/person/actors/male"},"rating":{"count":1482,"rate": aktorskiej"}},{"id":22,"name":"guest","above5p":false,"career":{"name":"gościnnie"},"ranking":{"name":"Występów gościnnych","link":"#unkown-link--personRolesAjax--","url":"/ranking/person/guest"},"rating":{"count":1,"rate":8,"desc":"ocena","profession":"gry aktorskiej"}}]7,61 482 oceny gry aktorskiej William Gutiérrez Levy przyszedł na świat 29 sierpnia 1980 roku w Hawanie (Kuba). Ma brata Jonathana i siostrę Barbarę. Matka, Barbara, wychowała ich samotnie. Levy ma żydowskie pochodzenie po dziadku z jej strony, ale jego rodzina nie była religijna. W wieku 14 lat William przeniósł się wraz z bliskimi do Miami (Floryda, USA). Po ukończeniu szkoły średniej Levy przez dwa lata studiował administrację biznesu na Uniwersytecie St. Thomas University, ale ostatecznie wyjechał do Los Angeles, by uczyć się aktorstwa. Naukę kontynuował potem w Miami i Meksyku. Karierę w branży rozrywkowej rozpoczął od pracy modela w agencji Next Models i udziału w programach typu reality show "Isla de la Tentación" i "Protagonistas de Novela 2". W 2005 roku zagrał w sztuce teatralnej "La Nena Tiene Tumbao". W tym samym roku wystąpił w telenoweli "Zemsta, moja miłość". Dwa lata później Carla Estrada powierzyła mu rolę Vasco w meksykańskim serialu "Sidła namiętności". Jednak przełom w jego karierze nastąpił w 2008 roku, kiedy zagrał Juana Miguela w telenoweli "Nie igraj z aniołem". Produkcja odniosła bowiem sukces komercyjny nie tylko w Meksyku, ale także w Stanach Zjednoczonych. W następnym roku wystąpił u boku Jacqueline Bracamontes w produkcji "Zaklęta miłość", która również cieszyła się dużą popularnością. W listopadzie 2009 roku aktor użyczył głosu kapitanowi Bakerowi w filmie animowanym "Planeta 51". W tym samym okresie występował w sztuce teatralnej "Un Amante a la Medida". Kolejną produkcją w jego dorobku była telenowela "Triumf miłości". Pojawił się też gościnnie w serialu "Zabójczynie". W 2011 roku przed aktorem otworzyły się drzwi do kariery w Hollywood. Zaproponowano mu bowiem, by zagrał tancerza erotycznego Tito w filmie "Magic Mike". William odrzucił jednak tę rolę, gdyż wymagała od niego rozebrania się przed publicznością. W następnym roku aktor wziął udział w czternastej edycji amerykańskiego programu "Dancing with the Stars". Wspólnie z Cheryl Burke wywalczył trzecie miejsce. W grudniu tego samego roku przyjął rolę Damiána Fabré w meksykańskiej telenoweli "Burza". Występował potem w amerykańskich produkcjach takich jak: "Addicted", The Single Moms Club, "Resident Evil: Ostatni rozdział" czy "The Veil". Ze związku z Elizabeth Gutiérrez ma dwoje dzieci syna Christophera Alexandra (ur. i córkę Kailey Alexandrę (ur. wiek: data urodzenia: 29 sierpnia 1980 miejsce urodzenia: Hawana, Kuba wzrost: 183 cm Maximiliano "Max" Sandoval Gutierrez de MontenegroJuan Miguel San RomanKapitan Damian Fabre / Daniel Felipe CastañedaAlejandro 'Alex' LombardoLarry Irázabal Sebastián Vallejo Tony Victor Faust Wojownik William LevyBrando Allejandro Carlos Christian Mateo Manny Quinton Canosa Kapitan Damian Fabre / Daniel Felipe Castañeda Maximiliano "Max" Sandoval Gutierrez de Montenegro Thiago Alejandro 'Alex' Lombardo Juan Miguel San Roman Larry Irázabal Vasco DariénZmień kryteria filtrowania Wystąpił w następujących teledyskach: - 2005 r. - "Cuando a mi lado estas" - Ricardo Montaner; - 2011 r. - "I'm into you" - Jennifer Lopez. Ma dwoje dzieci: syna Christophera Alexandra (ur. i córkę Kailey Alexandrę (ur. których matką jest Elizabeth propozycję zagrania Tito w filmie ''Magic Mike'', gdyż rola wymagałaby od niego rozebrania się niemal do naga. Ostatecznie angaż otrzymał Adam Rodriguez. mam lekiego bzika na punkcie tego aktora, w dodatku jestem od niego uzależniona. Dzień bez obejrzenia go na ekranie i poczytania o nim to dzień stracony. Nie wiem jak on to robi ale mnie zdobył ;) William Levy wraz z Carmen Villalobos zagrają główne role w nowej telenoweli Telemundo - remake "Café, con aroma de mujer". Deo Takiego to tylko się spotykać z aktorką Maggie Q ,pasują do siebie ; ) Ostatnio dowiedziałam się że William Levy zagra w najnowszym Resident Evil
Roman Barbarzyńca (2011) Dubbing PL premium Uwaga! Miłość, Sex & Pandemia (2022) - miniserial premium Serialowa wersja kinowego przeboju Patryka Vegi! Dodaj komentarz. Najlepsze komentarze. Nie igraj z aniołem odc 34.
Mężczyźni, którzy posiadają te imiona, mają tendencję do nieustannego rozmyślania o swojej wybrance. Chcą kontrolować każdy jej ruch. Obsesyjna miłość wcale nie zdarza się tylko w filmach. Każda kobieta może paść jej ofiarą. Sprawdź, na kogo powinnaś także: Masz jeden z tych 4 znaków zodiaku? Możesz nigdy nie wyjść za mąż Mężczyźni o tych imionach mają skłonność do obsesjiPsychologowie twierdzą, że właściciele tych imion najczęściej zakochują się obsesyjnie. Uczucie, jakim darzą kobietę, jest chcesz uniknąć nieprzyjemnych sytuacji, nie igraj z uczuciami mężczyzn o tych imionach. Mężczyźni o tych imionach są najbardziej obsesyjniWłaściciele tych imion często wpadają w obsesję na punkcie ukochanej:WiktorŻyje fantazjami na punkcie swojej wymarzonej partnerki i kontaktuje się z nią niemal cały czas. Początkowo może być zachwycona jego silnym zauroczeniem, ale potem zaczyna ją to przerażać. Relacja z nim staje się nieprzyjemna, kiedy się okazuje, że chce kontrolować kobietę na każdym kroku. MarcinMężczyzna o tym imieniu nie przyjmuje odmowy. Może być odrzucany w nieskończoność i zupełnie mu to nie przeszkadza. Gdy partnerka podejmie decyzję o rozstaniu, nie będzie chciał jej zaakceptować. AdamRezygnuje ze swojej wybranki i porzuca ją tylko po to, by potem każdego dnia tego żałować. Lęki i kompleksy nie pozwalają mu stworzyć szczęśliwego związku, więc zamiast tego staje się utrapieniem dla swojej ukochanej. Codziennie daje jej znać o tym, jak bardzo cierpi z jej także: Jak uwodzą znaki zodiaku? Sprawdź, czy mu się podobaszSzukasz miłości? Sprawdź, kto do ciebie pasuje: W którym kwartale wypada data twoich urodzin? styczeń - marzec kwiecień - czerwiec lipiec - wrzesień październik - grudzień
Spowiedź dziecięcia wieku, Lorenzaccio, Fantazjo, Nie igra się z miłością Jeden z czołowych twórców literatury francuskiego romantyzmu. Debiutował młodo zbiorem poematów Opowieści hiszpańskie i włoskie (1830), pisał również sztuki teatralne i prozę.
Ostatni odcinek "Nieposkromionej miłości" w środę, 7 maja 2014, o godz. Już wiemy jaka telenowela będzie w TV4 zamiast "Nieposkromionej miłości". Fani Maite Perroni i Williama Levy na pewno będą zachwyceni, bo od czwartku, powraca "Nie igraj z aniołem" (Cuidado con el angel). Hitowa telenowela, która liczy 194 odcinków będzie emitowana po "Nieposkromionej miłości". "Nie igraj z aniołem" (Cuidado con el angel) w TV6 zamiast "Nieposkromionej miłości" od czwartku, o godz. 17 "Nie igraj z aniołem" to meksykański serial, który widzowie w Polsce mogli zobaczyć w TV4 w 2009 roku. Po pięciu latach od emisji ostatniego odcinka "Nie igraj z aniołem" hitowa telenowela powraca na antenę TV6 i TV4. William Levy i Maite Perroni właśnie dzięki "Nie igraj z aniołem" stali się prawdziwymi gwiazdami. Przeczytaj: Nieposkromiona miłość. Jak się skończy Nieposkromiona miłość? Camila w ciąży z Danielem. Ostatni odcinek już 7 maja O czym jest telenowela "Nie igraj z aniołem" (Cuidado con el angel)? Głównymi bohaterami "Nie igraj z aniołem" są Marichuy (Maite Perroni) i Juan Miguel (William Levy). Przez 194 odcinków telenoweli widzowie będą śledzić wzruszającą historię ich miłości, która oczywiście zakończy się szczęśliwie. Marichuy wychowała się w sierocińcu, bo jej Cecilia Velarde (Helena Rojo), przekonana, że umiera porzuciła ją tuż po urodzeniu. W wieku 14 lat Marichuy ucieka z domu dziecka i rozpoczyna samodzielne życie na ulicy, robiąc wszystko aby przeżyć. Pewnego razu zostaje napadnięta przez pijanego mężczyznę, co powoduje uraz w stosunku do mężczyzn. Spotyka ubogą Candelarię (Evita Munoz "Chachita" ), która daje jej dach nad głową i staje się jej przyszywaną matką. Zobacz: Najseksowniejsi aktorzy z telenowel. Latynoskie ciacha pokazują boskie ciała - zdjęcia W trakcie pewnej awantury Marichuy zostaje zatrzymana przez policję. Tak poznaje Juana Miguela San Romana, psychoanalityka, który pomaga jej gdy sędzia Patricio Velarde (Ricardo Blume), który jest prawdziwym ojcem Marichuy, chce zamknąć ją w więzieniu. Juan Miguel sprowadza Marichuy do swojego domu. Wdowiec, który sama wychowuje córkę (Mayitę Sarai), nie wie jednak, że jego żona Viviana upozorowała własną śmierć. Niebawem Marichuy i Juan Miguel zakochują się w sobie i pobierają. W noc poślubną Marichuy odkrywa,że jej świeżo poślubiony mąż jest napastnikiem z przeszłości. Marichuy gardzi mężem i odchodzi od niego, nie słuchając jego wyjaśnień. Wkrótce dziewczyna odkrywa, że jest w ciąży z Juanem Miguelem. Patrz: Maite Perroni i William Levy gwiazdy Triumfu miłości: Co się stało z bohaterami Triumfu miłości? "Nie igraj z aniołem" - obsada, bohaterowie, kto jest kim w telenoweli? Maite Perroni - Marichuy czyli Maria de Jesus Velarde San RomanWilliam Levy - Juan Miguel San Roman 2008-2009Sherlyn - Rocio San Roman, siostra Juana Miguela, przyjaciółka MarichuyHelena Rojo - Cecilia Velarde, matka MarichuyRicardo Blume - Patricio Velarde, ojciec MarichuyLaura Zapata - Onelia Mayer, teściowa Juana MiguelaNailea Norvind - Viviana Mayer, żona Juana Miguela Evita Muñoz "Chachita" - Candelaria Martinez, opiekuna Marichuy Ana Patricia Rojo - Estefania Rojas, udaje córkę Cecilii i Patricia, kocha Juana MiguelaRocio Banquells - Isabela Rojas, ciotka EstefaniiHéctor Gómez - ksiądz Anselmo, opiekun MarichuySarai - Maria Antonieta San Roman /Mayita, córka Juana MiguelaMichelle Vieth - Ana Julia, przyjaciółka Marichuy, która chce jej odebrać Juana MiguelaChcesz wiedzieć więcej o telenowelach? Polub nas na FACEBOOKU!
Porady na zdrady (2017) Cały film PL premium Zdradzona w dniu ślubu Kalina i porzucona przez chłopaka Fretka, rozkręcają nietypowy biznes. Bitwa o ciężką wodę (Sezon 1) premium Znakomity serial telewizyjny, którego fabuła oparta jest na faktach.
Marichuy (Maite Perroni) jest dziewczyną o wielkim sercu, odwadze i pogodzie ducha, która nie poddaje się przeciwnościom. Jej młode życie pełne jest problemów i rozczarowań, ale ona nigdy nie traci nadziei i każdy dzień stara się przeżyć z uśmiechem na ustach. W wieku 14 lat Marichuy ucieka z sierocińca. Robi co może, by przetrwać żyjąc na ulicy. Mijają lata. Pewnego dnia zostaje napadnięta przez pijanego mężczyznę, który usiłuje ją zgwałcić. To wydarzenie pozostawia głęboki ślad w jej psychice: dziewczyna ma uraz do mężczyzn, prześladują ją też koszmary. Przygarnia ją Candelaria, praczka o złotym sercu, która staje się dla niej jak matka. Marichuy ima się różnych zajęć, by wesprzeć ich wspólny ubogi budżet domowy. Nie zawaha się także przed niczym, by pomóc dzieciom z sierocińca. Pewnego dnia wynikają z tego kłopoty, które kończą się w sądzie. Sędzią jest jej własny ojciec, który oczywiście, podobnie jak Marichuy, nie wie kim dla siebie naprawdę są. Pierwszy odcinek zobaczymy w czwartek 8 lutego o godz. 17:00. Emisja kolejnych w dni powszednie od godz. 16:00 (2 odcinki) z powtórkami następnego dnia od godz. 9:00. lHQ9.
  • rq84jbi44r.pages.dev/221
  • rq84jbi44r.pages.dev/370
  • rq84jbi44r.pages.dev/161
  • rq84jbi44r.pages.dev/313
  • rq84jbi44r.pages.dev/1
  • rq84jbi44r.pages.dev/4
  • rq84jbi44r.pages.dev/381
  • rq84jbi44r.pages.dev/198
  • rq84jbi44r.pages.dev/280
  • nie igraj z miłością