Niedawno wróciliśmy z naszej drugiej podróży po USA. Za pierwszym razem spędziliśmy tam 3 miesiące, tym razem niecały miesiąc. Większość ludzi z powodu pracy i studiów może sobie pozwolić na wyjazd, który trwa nie więcej niż miesiąc – w takim przypadku zdecydowanie polecamy zachód USA. A jeśli jedziecie na zachód to nie możecie ominąć poniższych miejsc. Zdjęcia wykonane aparatem Canon EOS 6D (obiektywy: EF 16-35mm f/4L IS USM+ EF 70-300mm f/ L) oraz GoPro Hero4. Najpierw przedstawiamy mapkę z propozycją trasy (jest to nasza trasa jaką przejechaliśmy podczas wyprawy w 2015 roku). Pod mapką znajdziecie listę miejsc, które według nas trzeba odwiedzić – w kolejności od Los Angeles wzdłuż trasy (ruszając na północ). Przy każdym miejscu kilka słów i współrzędne tego miejsca. Poza miejscami, które pojawiają się w przewodnikach, znajdziecie też kilka które nie są atrakcjami turystycznymi ale trafiliśmy na nie przypadkiem i uważamy, że są warte uwagi. Poniższa trasa ma około km (nam wyszło km ale my bardzo często zawracaliśmy, nadrabialiśmy drogę do marketów, knajp, szukaliśmy noclegów itd). Mapa jest interaktywna – klikając w dowolny punkt na mapie możecie zobaczyć nasze zdjęcie z tego miejsca. Los Angeles – Hollywood (Universal Studio) Jeżeli będziecie w Los Angeles to koniecznie jedźcie do Hollywood a dokładnie do parku rozrywki Universal Studio – jest tam kilkanaście przejażdżek i pokazów które pozwalają nam przenieść się np. do Jurrasic Parku, Mumii, Transformersów czy Minionków. Wszystko jest zrobione z użyciem efektów i technologii używanych przy tworzeniu filmów i robi niesamowite wrażenie. Spędziliśmy tam cały dzień i była to najdroższa atrakcja na jakiej byliśmy (90$) ale bez wahania oddalibyśmy ostatnie oszczędności żeby tam wrócić. Wkrótce na blogu napiszemy trochę więcej o tym miejscu 😉 Będąc w Hollywood warto się także przejść po słynnej Alei Gwiazd, podjechać pod znak Hollywood czy zobaczyć panoramę miasta z punktu widokowego Griffins Observatory. Los Angeles – Santa Monica Piękna plaża i molo, na którym kończy się droga 66. Sequoia National Park Olbrzymie drzewa, które mają po kilkaset metrów wysokości i nawet kilka tysięcy lat. Jadąc wybrzeżem trzeba sporo zboczyć do tego parku więc jeśli komuś nie po drodze to można pojechać do drugiego parku z sekwojami – Redwood National Park. Kalifornijska Jedynka – Bixby Creek Bridge Kalifornijska autostrada nr 1 to przepiękna droga prowadząca wzdłuż oceanu. Jeden z najładniejszych fragmentów jest właśnie w okolicach mostu Bixby Creek Bridge. Monterey Urocze nadmorskie miasteczko do którego trafiliśmy przez przypadek. Świetne żeby zatrzymać się chociaż na godzinę i pochodzić po deptaku, posiedzieć nad wodą albo zjeść burgery (polecamy knajpę Johnny Rockets – super wystrój i bardzo dobre burgery). San Francisco (punkt widokowy na Golden Gate) Miasto, którego nie można ominąć – na mapce zaznaczyliśmy punkt widokowy z którego najlepiej widać most Golden Gate ;). Yosemite National Park Niesamowity park położony wśród olbrzymich pionowych skał ze słynnym El Capitan na czele. Iron Door Saloon – Groveland Trafiliśmy tam przypadkiem – jest to najstarszy saloon w Kalifornii – super wystrój, sporo lokalsów i fajna tradycja polegająca na przyczepianiu dolarów do sufitu (dostaje się specjalny „pocisk” zrobiony z dolara, pinezki i dziesięciocentówki i trzeba nim trafić w sufit 🙂 ). Bodie Ghost Town Bardzo dobrze zachowane i odrestaurowane miasteczko widmo. Wstęp płatny 4$ od osoby. Dolina Śmierci (Death Valley National Park) Najgorętsze miejsce w USA, w którym można spotkać wydmy prosto z Sahary. Miasto Wapniaków Tu też trafiliśmy przypadkiem – pozostałości po górnikach, którzy budowali schronienia w wapiennych skałach. Las Vegas (Casino Royal) Będąc w USA trzeba spędzić choć jedną noc w Vegas. My polecamy odwiedzenie kasyna Casino Royal i zagranie w ruletkę – w tym kasynie są najniższe stawki i zaczynając od 20-30 dolarów można (mając szczęście albo strategię) pobawić się i przez parę godzin poczuć się jak pan życia i śmierci. Dolina Ognia (Valley of Fire State Park) Piękny park z ognistymi skałami położony niedaleko Vegas. Zion National Park Koniecznie! To tutaj byliśmy na najlepszym trekingu w naszym życiu – Angels Landing – polecamy! Bryce Canyon Kanion ze sterczącymi skałami. Droga nr 12 Bardzo ładna widokowa droga prowadząca od Bryce kanionu w kierunku Arches. Polecił nam ją Interameryka i u niego możecie przeczytać więcej o tej drodze Burgery w Boulder Najlepsze burgery jakie jedliśmy – niewielka knajpka Burr Trail Grill w małej miejscowości Boulder. Miasteczko widmo Giles 38°22′10″N 110°50′53″W To miejsce podajemy raczej jako ciekawostkę – trup konia, wskazówki w postaci czaszek, góra w kształcie Titanica i opuszczone miasteczko widmo. Jego historię opisaliśmy ostatnio na facebooku (o tutaj >>) Glen Canyon Trafiliśmy tam przypadkiem i zauroczył nas ten kanion a nawet uważamy, że jest ładniejszy od Wielkiego Kanionu (w pewnym sensie jest jego przedłużeniem). Dlaczego? Bo nad Wielkim Kanionem można co najwyżej dojechać do parkingu i podejść na krawędź a tutaj dosłownie przejeżdża się przez środek kanionu, jedzie krawędzią itd. Szczególnie zauroczył nas odcinek koło mostu „Dirty Devil Bridge”. Arches National Park Park z kilkoma tysiącami naturalnych łuków. Canyonlands National Park Kolejny przepiękny kanion 😉 Cottonwood – Larry’s Antiques i secondhand z kowbojkami Mała miejscowość (znów trafiliśmy przez przypadek) w której warto odwiedzić 2 miejsca – olbrzymi sklep z antykami Larry’s Antiques – nawet jeśli nic nie kupimy to warto potraktować to miejsce jako darmowe muzeum w którym można znaleźć wszystko od starej szafy grającej, przez oryginalne znaki z drogi 66 po kufel z nogi bizona. Drugie miejsce to secondhand na przeciwko Paradise Point Cafe, w którym można kupić używane kowbojki :). Horseshoe Bend Jeden z najładniejszych widoków nad rzeką Kolorado. Dolina Monumentów (Monument Valley) Symbol Dzikiego Zachodu i westernów. Wielki Kanion (Visitor Center na południowej krawędzi) Wielki Kanion. Sedona Urocze miasteczko położone wśród czerwonych skał. Poza samym miastem warto odwiedzić kaplicę „Chapel of the Holy Cross” i zrobić treking „Cathedral”. Route 66 – Seligman Miasteczko pełne sklepów i knajp w klimacie starej 66ki. Route 66 – Hackberry General Store Stara stacja będąca jednym z symboli drogi 66. Route 66 – Kingman Warto odwiedzić muzeum drogi 66 i starą knajpę Mr D’z – super wystrój ale jeśli chodzi o jedzenie to polecamy tylko pizze ;). Route 66 – Oatman Miasteczko będące pozostałością po poszukiwaczach złota opanowane przez dzikie osły :). Jeżeli interesuje Cię wyjazd do USA to zapewne zainteresują Cię nasze poniższe wpisy poradnikowe związane z USA: Jak przygotować własny wyjazd do USA >> Poradnik jak wyrobić wizę turystyczną do USA >> oraz wideoporadniki: Jak przetransportować swoje auto do USA (wideo) >> 10 mitów o USA (wideo) >> 10 najpiękniejszych miejsc w USA (wideo) >> Karol Lewandowski Bloger, youtuber, zawodowy podróżnik. Z wykształcenia inżynier robotyki i magister zaawansowanej informatyki. Odwiedził ponad 60 państw na 5 kontynentach. Autor 4 bestsellerowych książek podróżniczych. Kontakt: karol@
Rcmm.